Forum www.lwowianin.fora.pl Strona Główna www.lwowianin.fora.pl
Lwowianin - Semper Fidelis
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Habsburski mit w Galicji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lwowianin.fora.pl Strona Główna -> Kresowiacy o sobie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanka
Gość






PostWysłany: Czw 7:56, 14 Sty 2010    Temat postu: Habsburski mit w Galicji

Bardzo silne są na zachodzie Ukrainy tendencje do pielęgnowania pamięci o związkach z „zachodnioeuropejską” kulturą i historią. Kult „czasów habsburskich” jest w Galicji-Hałyczynie bardzo silny – wielu uznaje go za swoisty „dowód europejskości” regionu (choć i w owych mitycznych czasach lokalny niemiecki literat, Karl-Emil Franzos pisał o Galicji Wschodniej jako o „pół-Azji”). Związki z kulturą polską są tu także bardzo mocne – nasz język był po prostu istotnym składnikiem wspólnej przestrzeni kulturowej w czasach Habsburgów oraz I i II Rzeczpospolitej. Również obecnie Polska jest postrzegana jako sąsiad ważny, którego język dobrze jest znać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szwej
Gość






PostWysłany: Czw 7:57, 14 Sty 2010    Temat postu:

Pisarze - przedstawiciele zachodnioukraińskiego nurtu zwanego często (i w dużym uproszczeniu) „fenomenem stanisławowskim”, są często piewcami owej „zachodnioukraińskiej”, pohabsburskiej i europejskiej kultury i spuścizny. Jurij Andruchowycz, Taras Prochaśko, Natalia Śniadanko – wszyscy w bardzo wyrafinowany sposób posługują się językiem polskim.

W powieści „Ahatanhel” Natalia Śniadanko wylicza języki, którymi posługuje się jeden z jej galicyjskich bohaterów, i są wśród nich „oczywiście polski i rosyjski”. Galicyjski stereotypowy inteligent po prostu zna polski. Nauczył się go „sam z siebie”, jak Szwejk – niemieckiego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
werka
Gość






PostWysłany: Czw 7:58, 14 Sty 2010    Temat postu:

Funkcjonuje na zachodzie Ukrainy środowisko tzw. „galicyjskich autonomistów”. Nieszerokie, prawda, i niespecjalnie zintegrowane - jednak widoczne. Jego zwolennicy wskazują na istotne – i faktycznie istniejące - różnice kulturowe pomiędzy Hałyczyną a innymi częściami Ukrainy. I jeśli Ukraina przybierze prorosyjski kurs – to właśnie oni protestować będą najgłośniej, bo „Moskale” i ich sposób uprawiania polityki, podejścia do roli jednostki w społeczeństwie, ich model kulturowy, jest rzeczą, na którą „autonomiści” dużą alergię.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 7:59, 14 Sty 2010    Temat postu:

Kto jest dobrym Ukraińcem?

Paradoksalnie, wymóg stosowania ukraińskiego w sądach, urzędach, na szyldach itp. (często i tak nie przestrzegany), może jedynie zniechęcać do kijowskich władz. Na wschodzie bowiem, jak już wspomniano, ukraińska tożsamość istnieje, nawet, jeśli nie mówi się tam po ukraińsku.

Galicyjski pisarz Jurij Andruchowycz, opowiadał podczas przeprowadzanego przez mnie wywiadu, o swoim zdziwieniu faktem, że jego wschodnioukraińscy czytelnicy manifestują swój związek z państwem ukraińskim. Andruchowycz, niegdyś mogący uchodzić za bardzo prozachodniego „hałyczynocentryka” z lekkimi, wyczuwalnymi w niektórych jego esejach tendencjami autonomistycznymi, zmienił obecnie kurs. Interesuje go Ukraina jako jedność, i tylko w takiej formie domaga się jej integracji z zachodnimi strukturami. - Ukraina – mówi – to wyzwanie, lecz warto je podjąć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zz
Gość






PostWysłany: Czw 7:59, 14 Sty 2010    Temat postu:

Inny zachodnioukraiński publicysta, lwowski historyk, prof. Jarosław Hrycak twierdzi, że Ukraina znajduje się w sytuacji bardzo specyficznej. Na tegorocznym spotkaniu z polskimi czytelnikami w Krakowie wywodził, że porównywanie Ukrainy z Polską mogłoby być tylko wtedy uzasadnione, gdybyśmy mówili o Polsce międzywojennej. Według niego poszukiwanie przez podzieloną Ukrainę wspólnej tożsamości przypominać może polskie scalanie trzech dzielnic rozbiorowych.

Poza wschodem i zachodem jednak mamy na Ukrainie do czynienia bowiem z całą gamą regionalnych kolorów.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lwowianin.fora.pl Strona Główna -> Kresowiacy o sobie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin